niedziela, 27 sierpnia 2017

Szalony wujek :-)

Gdyby spytać Olę jakim jestem wujkiem,podejrzewam że słowo SZALONY było by najdelikatniejszym :-) Choć ja wolę mówić,że wyluzowanym :-) Faktem jest,że nie raz nam się zdarza dostać małpiego rozumu :-)

 Dwoje dzieci,jedno 11lat,drugie prawie 32... :-) Ale szaleństwo w niewielkiej dawce to nic złego,poza tym wątpię,żeby Ola wolała żebym był sztywny,jakbym miał trzonek od szczotki w tyłku :-)

 I choć czasem mi się od niej oberwie po głowie,albo strzeli focha,które zwykle nie trwają dłużej niż kilka minut (dorośnie to będą :-) ) to za tym dzieckiem w ogień bym skoczył :-)



 

17 komentarzy:

  1. Żałuję, że ja nie mam takiego wujka. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej w ludziach cenię właśnie tę dziecięcą radość bez względu na wiek, cudowne! Ciekawy blog, obserwuję ;)
    Pozdrawiam,
    Ola z pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo cenię sobię ludzi, którzy nie zapominają o tej dziecięcej części siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. BARDZO miło się czytało :D
    Zdjęcia są rewelacyjne przekazują dużo pozytywnej energii :) Dziękuję za obserwacje na moim blogu również obserwuję.
    Pozdrawiam
    nicole-500.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym mieć takiego wujka! <3 super zdjęcia :) pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby coś,starczy mnie i dla Oli i dla ciebie :-) Dziękuję i również pozdrawiam :-)

      Usuń
  7. Taki wujek to skarb :) bardzo fajne zdjęcia, widać dużo emocji na nich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,choć nie wiem czy taki ze mnie znowu skarb :-)

      Usuń