Niby tak wiele osób twierdzi że Disco polo to obciach,ale jak przyjdzie co do czego okazuje się że można się przy tym dobrze bawić. Obecnie zespoły prezentują dużo wyższy poziom niż w latach 90tych,choć i do tamtych czasów mam sentyment,kiedy mój śp.dziadek miał sklep w Zamościu na nowym mieście,co czwartek w dzień targowy zewsząd słychać było disco polo a na straganach pełno było kaset... Sam mam dość pokręcony gust muzyczny,słucham wielu gatunków,w tym również disco polo i wcale się tego nie wstydzę,ba,znam wiele piosenek na pamięć. Moimi ulubionymi zespołami są MIG i Basta,słucham ich bardzo często,pierwszy ma super piosenki i przeuroczą saksofonistkę-Dorotę Gwiazdowską,natomiast drugi ma według mnie najlepszą wokalistkę w tym kraju,Ewa Basta ma nieziemski głos. Dałbym się pokroić żeby zobaczyć te zespoły na żywo,spotkać tych ludzi...
Na koniec się pochwalę,dzięki naszemu,byłemu już niestety wikaremu,księdzu Pawłowi posiadam dwie płyty z autografami i imienną dedykacją,w tym zespołu MIG :-) Słuchać Disco polo to nie wstyd,wstyd to nie szanować cudzych gustów muzycznych!
Ja nie jestem fanką disco polo, nie słucham tego typu muzyki na co dzień, ale rzeczywiście - ze znajomymi czesami puścimy coś (raczej z tych zabawnych, które mają takie być) i świetnie się przy tym bawimy.
OdpowiedzUsuńDisco polo jest w porządku, nie rozumiem hejtu na ten rodzaj muzyki. Ma proste melodie i łatwozapamiętywalne teksty, co właśnie sprawia, że dobrze się przy tym bawi oraz - co najważniejsze - nikogo nie krzywdzi swoimi przekazami.
Gratuluję autografów ;)
Miłego dnia, Staśku!
Pewnie że tak,może to i nie jest zbyt wyrafinowana muzyka,ale fajnie da się przy niej bawić :-) Dziękuję że zajrzałaś, miłego dnia :-)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZaglądałam i wcześniej, tylko tak jak wspominałam nie miałam zbyt wiele wolnego czasu :<
UsuńWierzę ci na słowo :-) Ja u ciebie jestem codziennym gościem :-)
UsuńJa tam lubię się bawić przy disco polo :) Najlepsza muzyka na wesele!
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :-)
UsuńJa akurat za disco polo nie przepadam :/
OdpowiedzUsuńI tak się zdarza... :-) Ale na każdym weselu leci i o dziwo wszyscy się dobrze bawią... :-)
UsuńNie mówię, że disco polo jest najgorsze i szanuje ten gust muzyczny. Sama słucham rocka i k-popu chociaż ludzie mają różne zdanie na temat np. k-popu :)
OdpowiedzUsuńUwierz,ja też słucham różnych gatunków, znam np. kilka piosenek Paktofoniki na pamięć. To nie jest tak,że słucham tylko disco polo,ale to jeden z gatunków których słucham...
UsuńJa praktycznie wyłącznie słucham disco polo i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńI brawo! :-)
UsuńLubię się bawić na weselu przy disco, chociaż na co dzień słucham punk rocka. ;P
OdpowiedzUsuńAle przyznasz że bawić się przy tym da :-) Każdy się wypiera że tego słucha,ale na weselach czy dyskotekach się przy tym bawi :-)
UsuńNa weselach to obowiązkowo! :D
UsuńA jak! :-) :-)
UsuńCo prawda Disco Polo słucham jedynie na weselach, ale tam bawię się przy nim świetnie. Nie jest to mój typ muzyki na co dzień, ale nie mam nic przeciwko, gdy inni lubią go słuchać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No i fajnie,tym bardziej że da się przy tym dobrze bawić. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńE tam gadanie. Ale piosenki disco polo każdy zna ;D bez wyjątku. Na wesele w sam raz ;D
OdpowiedzUsuńA najlepsze są parodie! Mieszkam pomiędzy dwoma zespołami weselnymi i w lato ciągle słychać ich próby. Raz walnęli:
OdpowiedzUsuń"Ciało do ciała
ręka na biust
chciała nie chciała
wzięła do ust" ;D
:-) :-) To masz wesoło :-) Dzieciom uszy zatykaj! :-) :-) :-)
UsuńMało wesoło. W lato nie da się teraz okien otworzyć, bo wszędzie grają i dzieci mi budzą ;/
UsuńAle jak dzieci podłapią to może same zaczną muzykować :-)
UsuńLepiej nie :)
UsuńNo wiesz? Kup Kudłatemu bębenek,dzieci będą robiły wokal i rozrywkę masz zapewnioną :-) :-)
UsuńNie, dzięki ;P
Usuń:-)
UsuńTeraz już może trochę tak się odchodzi od tego, że to obciach, bo widać co raz więcej osób bawi się przy disco polo, aniżeli było to z 5 lat wstecz- wtedy jeszcze wszyscy się z tym kryli :P
OdpowiedzUsuńJa tam lubię, kilka miesięcy temu byłam na gali disco we wrocławiu i bylo na prawdę mega !! myślę, że w przyszlym roku wybiorę się również <3
Zgadzam się z tobą,inna sprawa że i disco polo jest teraz na wyższym poziomie jak dawniej,można się pobawić.
UsuńNiby za disco polo nie przepadam, ale nie raz świetnie bawiłam się przy tej muzyce na różnych przyjęciach. ;)
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :-)
UsuńOsobiście disco polo nie słucham tak na co dzień, jednak zabawa do tego typu muzyki jest najlepsza ! pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńdecouvrirmaliberte.blogspot.com
Zgadzam się z tobą w 100% i również pozdrawiam :-)
UsuńSzanuję każdy typ muzyki i również słucham przeróżnych gatunków. Za disco polo nie przepadam ale wielokrotnie bawiłam się przy nim na różnych wyjściach. Też tak uważam, że nie ma się czego wstydzić. Słuchajmy wszystkiego co nam się podoba! Pozdrawiam i ogromnie dziękuję za komentarz na moim blogu :) http://www.potatohead.pl/
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję że zajrzałaś i pozdrawiam :-)
UsuńNajlepiej bawi się przy Disco polo! :) Bardzo ładny nowy wygląd bloga - podoba mi się! :) Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
To nie nowy wygląd bloga tylko nowy blog,od niedawna prowadzę dwa :-) Pozdrawiam :-)
UsuńJa nie słucham takiej muzy, ale jestem tolerancyjną osobą , pozdro
OdpowiedzUsuńTolerancja to podstawa :-) Pozdrawiam :-)
UsuńCzasami posłucham disco polo i wcale się tego nie wstydzę przyznać :)
OdpowiedzUsuńBo nie ma się czego wstydzić :-)
UsuńZgadzam się z Twoim przesłaniem. Też nie wstydzę się tego że słucham disco polo. W samochodzie nic innego :)
OdpowiedzUsuńJa sobie takie rzeczy skrobię: https://bedeszedl.blogspot.com/
No pewnie :-)
OdpowiedzUsuńCzego dziewczyny kupują I wyrzucają korale I nie noszą
OdpowiedzUsuńA ja tego nigdy nie tolerowałem (jestem maniakiem heavy metalu z lat 80 i 90...), dla mnie muzyka czy do filozoficznych rozkmin czy do zabawy musi trzymać poziom i mieć przekaz, np. o duchowości, psychologii, patologii systemu, na poważnie albo jajcarsko. Większość pewnie myśli że metal to rąbanka i wrzaski bo tej muzyki nie znają a ja nie muszę czasami wychodzić z domu żeby poznać disco polo - wystarczy czasami otworzyć okno. Nie żebym się tylko do metalu ograniczał i pokrewnych odmian rocka jak punk, może być niszowa elektronika typu industrial czy ambient. Ostatecznie na weselach jeszcze pół biedy jakby leciał jakiś pop z lat 80tych albo coś w stylu Bee Gees, coś co trzyma jakiś poziom z czasów w których muzyka go miała. A nawet na weselu jak leci disco polo to z nikim nie tańczę i raczej wychodzę z sali podobnie reaguję na te wszystkie p-ym-p-ym-pym (co jak leci w samochodach to brzmi jakby ktoś złapał gumę), bo szanuję swój mózg, pomijając że za weselami nie przepadam. Argument że tak dużo ludzi dzisiaj się przy tym bawi do mnie nie przemawia. Raczej słuchanie tego co większość to coś niezbyt inteligentnego, ogólnie robienie tego co większość, bo większość to robi, bo jest modne i fajne i "wszyscy" to lubią. Nie żebym jakoś hołubił wszelki metal, bo w XXI w. i metal zszedł na psy, jak wszystko. Strach pomyśleć co będzie "na topie" za 10-20 lat. I nie, nie zgadzam się że disco polo dzisiejsze jest na większym poziomie niż to z lat 90tych, to właśnie to stare miało jakiś tam trochę większy poziom a jednak było wtedy definicją obciachu a to dzisiejsze choć bardziej tandetne, jest na czasie, to świadczy o tym co dzieje się z ludzką percepcją i poczuciem estetyki wskutek inżynierii społecznej. Wkrótce pewnie będzie "się słuchało" czegoś co przypomina rytmiczne jednostajne pierdzenie z dźwiękami kopulacji w tle a przekazem jedynym będzie wąchanie prochów i stosunki z kim popadnie czyli kultura disco w pigułce.
OdpowiedzUsuń