
niedziela, 20 maja 2018
"Dobra zmiana" dla niepełnosprawnych...

poniedziałek, 14 maja 2018
ŻEGNAJ GLADIATORZE!
My gladiator lay down his shield and gained his wings at 2.30am... /Tom Evans/
Dziś pogrzeb Alfiego Evansa! Ostatnie tygodnie jego historia poruszała cały świat. Ten mały chłopczyk
pokazał, że ludzie potrafią się zjednoczyć. Głos w obronie jego życia zabrali wielcy tego świata, m.in. Papież Franciszek. Włochy nadały mu obywatelstwo, by ułatwić ratowanie tego dziecka. Jak lew o życie Alfiego walczył Wojciech Cejrowski. Wszyscy wiemy, co się działo pod szpitalem Adler Hey! A rodzina królewska milczała!
Dziś pogrzeb tego małego Mesjasza! Nie pozwolono mu żyć, choć nie miał jeszcze dwóch lat. Lekarze skazali go na śmierć, odłączając od aparatury. I choć widziano, jak bardzo chce żyć, nie pozwolono go ratować, próbując go uśmiercić w inny sposób. Gdzie jest sumienie sędziego Haydena?
Wokół śmierci tego dziecka powstało wiele teorii, plotek- niejednokrotnie zbyt fantastycznych, by mogły być uznane za realne, pojawiło się wiele fałszywych informacji. Głowy podniosły wszelkiej maści kanalie. Bo kim jest osobnik wymyślający takie potworności?
Na co liczyłeś nędzny człowieczku wplątując w swoje zagrywki tego skromnego człowieka?
Jaki cel Tobie przyświecał ludzka kreaturo, kiedy tworzyłeś tę potwarz? Kogo chciałeś skrzywdzić: to małe dziecko, które już tyle wycierpiało, czy chciałeś się zabawić kosztem Krzysztofa Kononowicza?
Dziś pogrzeb Alfiego Evansa! Niech śmierć tego malca nie pójdzie na marne! Niech zmobilizuje nas do podjęcia realnych działań. Dziś widać, kto stoi po stronie życia, a kto po stronie śmierci.
A Anglia upada!
[Tekst autorstwa zaprzyjaźnionej czytelniczki]
[Foto z netu]
Dziś pogrzeb Alfiego Evansa! Ostatnie tygodnie jego historia poruszała cały świat. Ten mały chłopczyk
pokazał, że ludzie potrafią się zjednoczyć. Głos w obronie jego życia zabrali wielcy tego świata, m.in. Papież Franciszek. Włochy nadały mu obywatelstwo, by ułatwić ratowanie tego dziecka. Jak lew o życie Alfiego walczył Wojciech Cejrowski. Wszyscy wiemy, co się działo pod szpitalem Adler Hey! A rodzina królewska milczała!
Dziś pogrzeb tego małego Mesjasza! Nie pozwolono mu żyć, choć nie miał jeszcze dwóch lat. Lekarze skazali go na śmierć, odłączając od aparatury. I choć widziano, jak bardzo chce żyć, nie pozwolono go ratować, próbując go uśmiercić w inny sposób. Gdzie jest sumienie sędziego Haydena?
Wokół śmierci tego dziecka powstało wiele teorii, plotek- niejednokrotnie zbyt fantastycznych, by mogły być uznane za realne, pojawiło się wiele fałszywych informacji. Głowy podniosły wszelkiej maści kanalie. Bo kim jest osobnik wymyślający takie potworności?
Na co liczyłeś nędzny człowieczku wplątując w swoje zagrywki tego skromnego człowieka?
Dziś pogrzeb Alfiego Evansa! Niech śmierć tego malca nie pójdzie na marne! Niech zmobilizuje nas do podjęcia realnych działań. Dziś widać, kto stoi po stronie życia, a kto po stronie śmierci.
A Anglia upada!
[Tekst autorstwa zaprzyjaźnionej czytelniczki]
[Foto z netu]
poniedziałek, 7 maja 2018
Anna Dymna Mimo Wszystko.
Dziś będzie o Annie Dymnej, jej Fundacji "Mimo Wszystko" i o Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Kto to jest Anna Dymna nikomu nie muszę przedstawiać, to wszyscy wiecie. To nadobna hrabianka Horvath, Ania Pawlaczka, czy wreszcie Marianna Kalinowska z "Siedliska". Anna Dymna to również Fundacja Mimo Wszystko i trwający obecnie XIV Festiwal Zaczarowanej Piosenki, która opanował Warszawę i Łazienki Królewskie. "Ten festiwal ma ogromny sens, bo przypomina o pewnym prawie, prawie naturalnym, że każdy człowiek ma prawo chodzić po ziemi, oddychać, żyć, być i... śpiewać"- to słowa Ani Rusowicz,jurorki sobotniego półfinału. Anna Dymna uważa, że: " Piosenka pomaga udowodnić że osoba z niepełnosprawnością jest zwyczajnym, pełnowartościowym człowiekiem, który ma pasje, marzenia jak każdy i mimo trudności, barier, może je spełniać.
Pani Anna to osoba o wielkim uroku osobistym, o szlachetnym sercu, pięknej duszy. Nie sposób o niej pomyśleć źle. Jeszcze do niedawna też tak myślałem. Okazuje się jednak, że są ludzie, którzy nazywają ją "Matką Boską od Downów", potrafią za nią zawołać: " Boże! To pani? Jaka się pani gruba i wstrętna zarobiła! Zapominają przy tym, że czas się dla nikogo nie zatrzymuje i sami będą starzy, mniej sprawni, czy mniej atrakcyjni. Nie od dziś wiemy, że hejt dotyka każdego, a już osobę publiczne hejterzy "lubią" szczególnie. Siedzą tacy zakompleksieni, samotni przed swoimi komputerami i zastanawiają się komu i czym "dosolić", kogo opluć. To obrzydliwe, tym bardziej, że anonimowe.
Tymczasem Anna Dymna wykłada w PWST, jest w kapitułach dwóch konkursów poetyckich i literackich i od 14 lat "robi swoje".
[TEKST AUTORSTWA ZAPRZYJAŹNIONEJ CZYTELNICZKI]
[FOTKI Z NETU]
PS:Info na temat mojego drugiego bloga, którego z pewnych względów musiałem "utajnić" możecie dostać pisząc do mnie na Facebooku :-)
środa, 2 maja 2018
Trzeba myśleć pozytywnie! :-) :-)

Mamy tylko jedno życie moi drodzy, upadamy i wzlatujemy, smucimy się i cieszymy, ale trzeba myśleć pozytywnie, bo jak mówi tytuł mojego drugiego bloga: KAŻDY DZIEŃ JEST SZANSĄ NA COŚ PIĘKNEGO! Choćby nie wiem jak źle było TRZEBA MYŚLEĆ POZYTYWNIE! I tego wam z serca życzę:-)
Ps.Jakby ktoś szukał info o moim drugim blogu, proszę pisać do mnie na Facebooku :-) :-) :-)
[fotki są mojego autorstwa]