Przechadzając się po sklepach,obok góry zniczy,kwiatów i wiązanek dojrzeć można dynie i wszelkiej maści straszydła. Aż dziw że wśród nich nie ma masek polityków :-) Przyznam że mam mieszane uczucia odnoście Halloween. Z jednej strony nie ma nic złego w głupiej zabawie,zdobieniu domów i posesji dyniami i stworami a z drugiej strony powinniśmy te dni poświęcić pamięci i wspomnieniom bliskich,których już między nami nie ma... To nie jest odpowiedni czas na zabawę,to czas zadumy i refleksji,odwiedzin grobów bliskich nam osób...Dopóki ta "zaadoptowana" z innej kultury zabawa nie przysłania nam sensu święta które przed nami nie ma w tym nic złego,ale obawiam się że biorąc cudze tradycje powoli zatracamy własne...To również wina wielkich sklepów,które każde święto potrafią skomercjalizować i prania mózgów jakie funduje nam telewizja...Nasze święta to nasza Polskość,obyśmy o tym nie zapominali... By w te dni,nim włożycie świeczkę w dynię,najpierw zapalić znicz na mogile tych którzy odeszli i uraczyć ich duszę modlitwą i wspomnieniem... |
| Sam nie jestem zwolennikiem Halloween,ale po ostatnich wichurach,gdy zabrakło prądu potraktowaliśmy to jako sposób na nudę :-) |
Zgadzam się z tym, że nasze tradycje zanikają. Przecież to, co przekażemy naszym dzieciom teraz - one będą czcić i pielęgnować przez resztę życia. W ubiegłym roku, gdy w tygodniu poprzedzającym Święto Zmarłych byłam na cmentarzu, panie z grupą przedszkolaków porządkowały groby. I chociaż wydawało mi się wtedy, że te dzieci za wiele z tego nie rozumieją - to jednak muszę przyznać, że na pewno uczyły ich jak zachować te dobre tradycje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPewnie że tak,tradycje to nasze dziedzictwo,jesteśmy winni naszym przodkom pielęgnowanie ich. Również pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej niech każdy obchodzi te święto jak chce. Niektórzy lubią się zasępić nad przemijaniem, a jeszcze inni wolą do sprawy podejść z uśmiechem. Irytują mnie tylko Ci wszyscy ludzie, którzy robią nagonkę na amerykańskie korzenie Halloween, a sami jakoś nie praktykują słowiańskich dziadów ;)
OdpowiedzUsuńW sumie trudno się z Tobą nie zgodzić :-)
UsuńAle mega dynie! Ja uważam że Halloween to nic złego :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki,również pozdrawiam :-)
UsuńCiekawy wpis, zmusił mnie do refleksji. Halloween to zabawa głównie dla dzieci i myślę, że ich nastawienie i szacunek do naszego święta powinien być wpajany w głowę przez rodziców. Ok, zabawa zabawą niech dzieci skorzystają na tym, ale już następnego dnia modlitwa i wspomnienia o naszych bliskich. :-) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :-)
UsuńNie szanuje tego zdjęcia jakoś nie mam ocohty w przebierankach.
OdpowiedzUsuńhttp://nouw.com/skucinska
Ja również :-)
UsuńJa za halloween nie przepadam, wręcz staram się unikać tego zwyczaju...
OdpowiedzUsuńNie chodzi o to, że jest amerykańskie, a o to, że przysłania nam nasze święta... tak jak nie lubię imprez w klubach 25 czy 26 grudnia; to już mnie wprost irytuje.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wspaniałego tygodnia i spokojnego święta :)
Zgadzam się z Tobą,ja też tego święta nie obchodzę. Mamy wystarczająco dużo swoich pięknych i ważnych świąt i powinniśmy je pielęgnować i obchodzić. Dziękuję że zajrzałaś i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSłowo Halloween pochodzi od All Hollows czyli Wszyscy Świeci :) mi się idea bardzo podoba, jutro podumamy nad grobami, a dzisiaj niech dzieci się bawią!
OdpowiedzUsuńW sumie racja :-)
UsuńTeż uważam, że swito dla samej zabawy jest fajne. Lubię każdą okazję, gdy można dekorowac domy. Oczywiście nasze rodzime tradycje są najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze by nie zapomnieć sensu święta jakie jest przed nami...
UsuńTeż uważam, że swito dla samej zabawy jest fajne. Lubię każdą okazję, gdy można dekorowac domy. Oczywiście nasze rodzime tradycje są najważniejsze.
OdpowiedzUsuńNie mam nic do zabawy,ale przed nami dni niewiele z nią mające wspólnego...
UsuńJak dla samej zabawy to jestem za, bez dorabiania ideologii ;D
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ujęłaś,popieram.
UsuńWiesz co, szanuję polskie tradycje, ale wiele z nich jest tak smętnych i ponurych, że można wpaść w depresję. Spęd na groby przygnębiający i bardzo często na pokaz. A swiąteczne kolędy jakby się Jezus nie rodził, a umierał. Warto przejąć od innych kultur choćby tę odrobinę radości. Dlaczego kolędy nie mogą być wesołe, dlaczego nie można do nich zatańczyć flamenco? Szacunek trzeba mieć do życia, nie do śmierci i w tym jednym dniu w Halloween, można się z niej trochę bezkarnie ponabijać:)
OdpowiedzUsuńHmmmmmm,no cóż,ja jestem bardziej tradycjonalistą,ale szanuje Twoje podejście.
UsuńNie obchodzę Halloween i nie popieram..
OdpowiedzUsuńJa również :-)
UsuńPowiem Ci że moim zdaniem to troszkę głupie jak czasem ludzie się zapierają i negatywnie wypowiadają o halloween wspominając o tym że to nie polskie święto itd, nie mam na myśli tu teraz akurat tego co napisałeś a to że ostatnimi czasy czytałam i słyszałam wieeeele negatywnych rzeczy. Zacznijmy od tego że to są 2 różne dni, owszem zaraz po sobie ale nadal nie wykluczają sie nawzajem :d uważam że samo świętowanie dnia zmarłych w pozytywny sposób jest fajnym pomysłem, w ogóle halloween to tylko pretekst do przebieranek i zabawy, no i może jeszcze obkupienia się sezonowymi gadżetami. Polacy wydaje mi się nigdy nie byli do tego przekonani i często reagowali wręcz agresywnie kiedy chodziło się zbierać cukierki a przecież grupa dzieciaków biegających do 19 to nic złego, sama kiedyś słyszałam milion chamskich odzywek no ale ok, w sumie tylko na tym opiera się nasze halloween, na grupkach dzieciaków latających po domach. Do tego dodajmy że obchodzimy inne nie polskie święta jak np walentynki na które nie ma takiej nagonki :) To jest zwykły dzień który każdy spędzi jak chce, niektórzy w domu, niektórzy przebrani na domówce i tyle, nie rozumiem skąd tyle negatywnych rzeczy wokół tego jednego dnia. Czczenie swoim zmarłych też jest kwestią indywidualną, niektórzy szanują swoich bliskich i odwiedzą ich 1 listopada jak i każdego innego dnia a niektórzy nie zrobią tego w ogóle, dajmy na luz a nie ciągle się burzymy :d ps. fajna dynia, widzisz gdyby nie halloween to by i dyni nie szło dostać w byle sklepie :p
OdpowiedzUsuńW sumie trudno się nie zgodzić z tym co piszesz...Ważne by te "adoptowane" święta nie przysłoniły nam naszych.
UsuńW sumie mam takie samo podejście do tego "święta" jak Ty. Z jednej strony nic złego, niech dzieciaki się powygłupiają, ale z drugiej jednak następnego dnia jest Święto Zmarłych i no nie wypada. Moim zdaniem, gdyby Halloween wypadałoby np. w połowie października albo listopada to nikt by nie miał do tego problemu. A tak to zawsze znajdą się osoby, które będą PRZECIWNE. Pobieranie świąt z innych narodowości nie jest niczym złym, ale trzeba pamiętać o Polskich :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne dynie Wam wyszły ;)
Zgadzam się z Tobą,pozdrawiam :-)
UsuńJa tam lubię Halloween, dzieciaki się fajnie przebierają, a kiedy przychodzą po cukierki można je przy okazji trochę nastraszyć. Bywa ciekawie. Ważne, że mają z tego niezłą zabawę. :D
OdpowiedzUsuńJa straszę po 4 rano,nim wypiję pierwszą kawę :-)
UsuńMieszkam w Stanach, oczywiście tu jest absolutny szał na Halloween i mnie się to podoba. Uwielbiam "nawiedzone domy" specjalnie przygotowywane na ten czas, uwielbiam dekoracje, przebrania i wszystkie imprezy z tym związane. Bardzo lubię też Wszystkich Świętych, lubię pięknie oświetlone cmentarze wieczorem, lubię wspominać zmarłych. Nie widzę problemu z odrębnością tych dni. Halloween jest 31 października a Wszystkich Świętych i Zaduszki to 1 i 2 listopad. Tym bardziej że wszelki imprezy Halloweenowe są w weekend, a więc od soboty do środy spokojnie można się było i wybawić i powspominać zmarłych. Ogólnie lubię wesołe święta, trochę mi tego w Polsce brakuje, że wszystko na sztywno jakby kija nie powiem gdzie, wsadzili. No i czemu zginął polski zwyczaj przebierania się w Wigilię i chodzenia po sąsiadach?! I czemu ludzie krytykujący tak mocno Halloween, nie pamiętają o tym że Turoń, z którym chodzili kolędnicy miał za zadanie straszyć!
OdpowiedzUsuńDo Polaków to święto niezbyt pasuje...
UsuńJa mieszkam w Uk i u nas Halloween to coś normalnego, a nawet jak dla Angoli święto jedno z ważniejszych. Ja nie czuje tego klimatu, nie uczestniczę w tym ale dzieciakom cukierki dałam - no bo dla nich to radość :) Ale sposób na nude mieliście świetny!
OdpowiedzUsuńPewnie że tak :-)
UsuńGdzie jesteś, kiedy Cię nie ma? :)
OdpowiedzUsuńMiałem awarię komputera, przez ponad 3 tygodnie się męczyłem,czasem tylko korzystając z komputera siostrzenicy,ale już jestem :-)
UsuńStasiek, gdzie Ty się podziewasz? :O
OdpowiedzUsuńWitaj,przez ponad 3 tygodnie nie miałem kompa,ale już wróciłem :-)
Usuń